Od dzisiaj, przez siedem dni będą strajkować polscy przewoźnicy.
Strajkują oni, ponieważ zamknięte granice sprawiły, że utracili rynki wschodnie, a przez nałożone sankcje na Rosję, ładunków jest znacznie mniej. Ponadto nie są w stanie konkurować z firmami ze Wschodu. Ukraińscy przewoźnicy wykonują operacje, do których nie mają prawa, oferując stawki, które są poniżej naszych kosztów. Polscy kierowcy domagają się powrotu zezwoleń na przewozy komercyjne.
Wiele przedsiębiorstw musiało zmniejszyć swoją flotę o połowę, bo nie mieli zleceń. “Szlaki wiodące na Ukrainę stały się absolutnie nieopłacalne, Azję Środkową całkowicie odcięły sankcję, a na ostatnie pozostałe trasy w regionie weszli na przykład Białorusini na polskich rejestracjach”.

Strajk polskich przewoźników