Przejścia graniczne: Dorohusk, Korczowa i Hrebenne są zablokowane od 06.11.23 r. i może to potrwać nawet 3 miesiące.
Organizatorzy otrzymali oficjalne pozwolenie miejscowych władz.
Z informacji przekazanych przez strajkujących wynika, że przepuszczane mają być tylko pojazdy osobowe, autobusy, transporty żywych zwierząt, pomoc humanitarna i wojskowa.
Powodem działań jest nadmierna konkurencja po liberalizacji transportu międzynarodowego pomiędzy Ukrainą a krajami UE. W wyniku wojny, decyzji władz UE oraz braku reakcji polskich władz na sygnalizowane problemy i zagrożenia, protestujący utracili swoje źródło utrzymania, jakim była praca przewozowa na kierunku wschodnim.
Polscy przewoźnicy domagają się przywrócenia systemu zezwoleń dla przewoźników z Ukrainy, zakazu rejestracji w Polsce rm spoza UE,
wydzielonej kolejki w E-kolejce dla samochodów z rejestracjami UE, osobnej kolejki dla pustych ciężarówek.

Przewoźnicy się organizują przy wschodniej granicy